Podkarpacie

Prawie 90 razy wyjeżdżali podkarpaccy strażacy w ciągu ostatniego weekendu do usuwania skutków silnie wiejącego wiatru.

Większość naszych interwencji dotyczyła usuwania połamanych drzew oraz konarów leżących na ulicach, jezdniach i posesjach. W 30. przypadkach strażacy pomagali zabezpieczyć uszkodzone konstrukcje dachowe na budynkach mieszkalnych i gospodarczych.

Największe ilości zdarzeń odnotowaliśmy w powiatach rzeszowskim, dębickim, mieleckim, ropczycko-sędziszowskim, lubaczowskim, niżańskim i kolbuszowskim. Na szczęście nikt nie został ranny.