Podkarpacie
Dwie osoby zginęły, dwadzieścia pięć trafiło do szpitali – to tragiczny bilans zatruć tlenkiem węgla w ciągu pierwszych pięciu dni tego roku w naszym regionie. Wystarczyło obniżenie temperatury i podkarpaccy strażacy odnotowali dramatyczny wzrost wezwań do zdarzeń związanych z czadem.
W niedzielę (3 stycznia) w Nagoszynie czad odebrał życie 48-latkowi, a w Rzeszowie na skutek zatrucia tlenkiem węgla zmarł 25-latek. W obydwu przypadkach źródłem zabójczego gazu mogły być piecyki do podgrzewania wody.
W ubiegłym roku na Podkarpaciu w skutek zatrucia czadem zmarły 3 osoby, a do szpitali trafiło 144.
W tym sezonie grzewczym (od września 2015 do stycznia 2016) do podkarpackich szpitali, z objawami zatrucia tlenkiem węgla trafiły 63 osoby, a zmarły 3. Strażacy proszeni byli o pomoc 76 razy.